-Jest tam trochę zapasów - powiedziałem po czym się uśmiechnąłem.
-Co? Masz
tyle zapasów! - wykrzyknęła Taylor
-No co nie wiem ile będziemy uciekać - odpowiedziałem.
Wataha Dobrych Duchów
Zamieszkaj w Górach Skalistych, załóż pióropusz, zbuduj totem i poczuj smak przygody...
czwartek, 18 kwietnia 2013
środa, 17 kwietnia 2013
Od Taylor CD Historii Shadow'a - Ucieczka przed falą
Spojrzałam znów na falę.
-To coś nie będzie rozprzestrzeniało się w wieczność. Taylor czytała że taka fala zatrzymuje się po 3 dniach - odpowiedziałam - Spakowałeś się już?
-Tak, tak. Ma tylko zapasy - uśmiechną się pokazując skórzaną torbę.
W tej chwili podszedł do nas Asiaro.
-Hejka, jak tam przygotowania - zapytał dość radośnie jak na obecną sytuację.
-Dobrze. Już się spakowaliśmy - odpowiedział Shadow.
-Mi też - powiedział pokazując torby przewieszone przez jego skrzydła.
-Łał, dużo tego - zaśmiałam się.
<Asiaro dokończ>
-To coś nie będzie rozprzestrzeniało się w wieczność. Taylor czytała że taka fala zatrzymuje się po 3 dniach - odpowiedziałam - Spakowałeś się już?
-Tak, tak. Ma tylko zapasy - uśmiechną się pokazując skórzaną torbę.
W tej chwili podszedł do nas Asiaro.
-Hejka, jak tam przygotowania - zapytał dość radośnie jak na obecną sytuację.
-Dobrze. Już się spakowaliśmy - odpowiedział Shadow.
-Mi też - powiedział pokazując torby przewieszone przez jego skrzydła.
-Łał, dużo tego - zaśmiałam się.
<Asiaro dokończ>
Od Shadow'a CD Historii Taylor - Ucieczka przed falą.
-Czyli właśnie dlatego mamy się stad przenosić?-wskazałem głową na czarny las.
-Tak, pozostając tutaj zginiemy.-odpowiedziała. Taylor.
-Ale to w końcu nasze tereny! Powinniśmy o nie walczyć!- przestąpiłem z na drugą łapę.
Taylor ciężko westchnęła.
-Ciężko było mi podjąć tą decyzję,ale musimy to zrobić. Musimy opuścić te tereny.
-Nie będę się z tobą spierał. W końcu ty jesteś Alfą,ale co nam da ucieczka skoro to się rozprzestrzenia?
<Taylor dokończ>
-Tak, pozostając tutaj zginiemy.-odpowiedziała. Taylor.
-Ale to w końcu nasze tereny! Powinniśmy o nie walczyć!- przestąpiłem z na drugą łapę.
Taylor ciężko westchnęła.
-Ciężko było mi podjąć tą decyzję,ale musimy to zrobić. Musimy opuścić te tereny.
-Nie będę się z tobą spierał. W końcu ty jesteś Alfą,ale co nam da ucieczka skoro to się rozprzestrzenia?
<Taylor dokończ>
Od Taylor - Ucieczka przed falą
-Dziś o 16:00 wszyscy spotykamy się tu - zakończyłam rozmowę.
Wilki rozeszły się. Poszłam do swojej groty. Zebrałam wszystkie zioła, wywary i zapasy do wielkiej skórzanej torby. Wyszłam by zaczerpnąć świeżego powietrza jednak gdy wyszłam ujrzałam koszmar na jawie. Ciemna fala rozprzestrzeniła się po prawie całym lesie. Weszłam z powrotem do środka, zawiesiłam sobie torbę na plecach po czym ponownie wyszłam, ale już na dobre. Po drodze do skały Radnej spotkałam Shadow'a. Był bardzo przejęty całą sytuacją.
<Shadow dokończ>
Wilki rozeszły się. Poszłam do swojej groty. Zebrałam wszystkie zioła, wywary i zapasy do wielkiej skórzanej torby. Wyszłam by zaczerpnąć świeżego powietrza jednak gdy wyszłam ujrzałam koszmar na jawie. Ciemna fala rozprzestrzeniła się po prawie całym lesie. Weszłam z powrotem do środka, zawiesiłam sobie torbę na plecach po czym ponownie wyszłam, ale już na dobre. Po drodze do skały Radnej spotkałam Shadow'a. Był bardzo przejęty całą sytuacją.
<Shadow dokończ>
Od Uharii CD Historii Taylor - Latający Pióropusz
- Mamy się stąd wynieść? - zapytałem zdziwiony.
- Tak! - odpowiedziała stanowczo Taylor.
- A jak czarne zaatakuje też tam gdzie się przeniesiemy?
- Więc musimy się przenieść naprawdę daleko! - odparła Alfa. Zacząłem się zastanawiać co zrobimy dalej.
- Tak! - odpowiedziała stanowczo Taylor.
- A jak czarne zaatakuje też tam gdzie się przeniesiemy?
- Więc musimy się przenieść naprawdę daleko! - odparła Alfa. Zacząłem się zastanawiać co zrobimy dalej.
Od Pahajo CD Historii Taylor - Latający Pióropusz
-C...co?-Zdołałam z siebie wydukać.
-Niestety Pahajo. Czarni tutaj nadchodzą - odpowiedziała Taylor
-Wiem moja rodzina stała się jednymi z nich.
-To bardzo interesujące.-Taylor się odwróciła spojrzałam na jej pysk wyrażał strach. Spojrzałam w stronę w którą patrzyła alfa. Wtedy też to zobaczyłam czarna fala zbliżająca się do skały obok której stałyśmy poruszała się niezbyt szybko....
-Niestety Pahajo. Czarni tutaj nadchodzą - odpowiedziała Taylor
-Wiem moja rodzina stała się jednymi z nich.
-To bardzo interesujące.-Taylor się odwróciła spojrzałam na jej pysk wyrażał strach. Spojrzałam w stronę w którą patrzyła alfa. Wtedy też to zobaczyłam czarna fala zbliżająca się do skały obok której stałyśmy poruszała się niezbyt szybko....
wtorek, 16 kwietnia 2013
Czacik ;)
Na samym dole strony powstał nowy czacik. Proszę by twój login był imieniem twojego wilka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)