-Dziś o 16:00 wszyscy spotykamy się tu - zakończyłam rozmowę.
Wilki rozeszły się. Poszłam do swojej groty. Zebrałam wszystkie zioła, wywary i zapasy do wielkiej skórzanej torby. Wyszłam by zaczerpnąć świeżego powietrza jednak gdy wyszłam ujrzałam koszmar na jawie. Ciemna fala rozprzestrzeniła się po prawie całym lesie. Weszłam z powrotem do środka, zawiesiłam sobie torbę na plecach po czym ponownie wyszłam, ale już na dobre. Po drodze do skały Radnej spotkałam Shadow'a. Był bardzo przejęty całą sytuacją.
<Shadow dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz